Po przekroczeniu granicy macedońskiej udaliśmy się do stolicy państwa - Skopje. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od zaspokojenia głodu w restauracji na starym mieście, serwującej lokalne potrawy. Po posiłku udaliśmy się na spacer uliczkami starego miasta, z którego przeszliśmy do bardziej nowoczesnego, wybudowanego kilka lat temu centrum. Na nocleg udaliśmy się do odległego o kilkanaście kilometrów od centrum Skopje, Kanionu Matka. Jest to bardzo fajne miejsce na nocleg. Przy wjeździe do doliny jest stary, obecnie nieczynny kemping. Można tutaj spędzić nocleg na parkingu nieopodal jeziorka. My udaliśmy się jednak dalej w stronę Kanionu, gdzie nad rzeką znaleźliśmy dogodne dla siebie miejsce. Ważne aby nie stawać przy samej rzece a trochę wyżej, gdyż późnym wieczorem upuszczana jest woda z zalewu i poziom rzeki się podnosi. Można też przenocować na betonowym parkingu przy usytuowanych tam knajpkach. Kanion zwiedzaliśmy częściowo pieszo a dalej popłynęliśmy wypożyczonym kajakiem. Swojego kajaku w tym roku nie zabraliśmy z uwagi na ograniczone miejsce w samochodzie. Sporo miejsca, w części bagażowej, zajmował 80 litrowy zbiornik z wodą. Dlatego właśnie jestem w trakcie przenoszenia zbiornika wody pod auto. Kiedy my pływaliśmy kajakiem po zalewie Sambo odpoczywał w samochodzie, w którym dzięki zainstalowanej izolacji i nawiewom, utrzymywała się komfortowa temperatura. Kolejnym punktem na trasie zwiedzania Macedonii był Park Narodowy Mavrovo. Jest to największy park narodowy na
terytorium Macedonii. Na terenie parku znajdują się 52 szczyty o wysokości
powyżej 2000 m n.p.m. Naszym celem było malowniczo położone jezioro Mavrovo ze znajdującymi się u jego brzegu ruinami kościoła. Ostatnim miejscem naszej podróży przez Macedonię było jezioro Ochrydzkie. Postanowiliśmy spędzić tam dwa kolejne dni, odpoczywając przed wyruszeniem w dalszą drogę do Grecji. Na miejsce postoju wybraliśmy sympatyczny kemping w pobliżu miejscowości Pesztani. Wcześniej udaliśmy się jeszcze do miejscowości Ochryda aby zrobić zakupy, pospacerować po centrum i zasięgnąć języka w biurze informacji turystycznej. Ponieważ na typowy punkt informacyjny dla turystów nie natrafiliśmy, weszliśmy do jednej z wielu, zlokalizowanych w centrum, agencji turystycznych z nadzieją na uzyskanie mapki okolicy oraz informacji o regionie. Pracujący akurat w biurze właściciel agencji na pytanie czy mówi po angielsku odparł, że słabo i zapytał skąd jesteśmy. Po naszej odpowiedzi, odezwał się do nas nienaganną polszczyzną, zapraszając nas do środka. Sympatyczny mężczyzna udzielił odpowiedzi na wszelkie pytania o okolicy i przekazał mapkę i broszurkę o regionie. W rozmowie okazało się, że urodził się w Krakowie, dokąd jego rodzice wyemigrowali po II Wojnie Światowej, z uwagi na trwającą w Grecji wojnę domową. Matka naszego rozmówcy była Greczynką, ojciec natomiast Macedończykiem. Skopje. Zwiedzanie tradycyjnie zaczynamy od posiłku. Pljeskavica smakuje tu wyśmienicie. Skopje. Meczet Mustafy Paszy na Starym Mieście. Duża część Starego Miasta pamięta czasy panowania sułtanów i Imperium Osmańskiego Meczet Murata Paszy Nowe centrum miasta. Most Sztuki z pomnikami macedońskich artystów. Przywodzi na myśl most Karola w Pradze. Wybudowanemu w ramach projektu Skopje 2014 nowemu centrum miasta, krytykowanemu przez niektórych za tzw. historyczny kicz, nie można odmówić rozmachu z jakim zostało zaprojektowane. Efekt tych prac robi ogromne wrażenie na odwiedzających. Promenada nad rzeką Wardar. W projekcie Skopje 2014 powstały budynki kulturalne, rządowe, miejsca użyteczności publicznej – teatry, muzea, ministerstwa oraz mnóstwo monumentalnych pomników historycznych postaci. Symbol miasta - Kamienny Most z XV wieku Pomnik przy Kamiennym Moście Pod pomnikiem Aleksandra Wielkiego Skopje, Łuk Triumfalny Pomnik Cara Samuela ... ... Narodowe Muzeum Archeologiczne W wyniku sporu z Grecją, Pomnik Aleksandra Wielkiego oficjalnie nazwano Jeździec na Koniu Pomnik ojca Aleksandra Wielkiego - Filipa II Macedońskiego oficjalna nazwa Wojownik Skopsko Kale - Twierdza w Skopje Ze Skopje udaliśmy się do Kanionu Matka. Zdjęcie na opuszczonym kempingu nad jeziorkiem przy wjeździe do doliny. Za moimi plecami - zapora ... dotarliśmy do przystani. Można tu załapać się na rejs stateczkiem ... ... my woleliśmy wypożyczyć kajak Po około 45 minutach wiosłowania ... ... dotarliśmy do jaskini Jaskinia Vrelo W jaskini jest jeziorko o głębokości zmierzonej obecnie do 212 metrów Zaporowe Jezioro Matka powstało w 1938 roku na rzece Treska Wzdłuż kanionu można poruszać wytyczoną ścieżką W wyniku powstania sztucznego zbiornika, zalany został wybudowany w 1850 r. kościół pod wezwaniem św. Mikołaja. ... Na skutek suszy poziom wody w jeziorze opadł i ruiny kościoła ponownie stoją na suchym lądzie Wnętrze kościoła św. Mikołaja. ... Naszym ostatnim przystankiem w Macedonii było Jezioro Ochrydzkie Port w miejscowości Ochryda Zwiedzamy centrum Deptak w Ochrydzie Po wypoczęciu ruszyliśmy w dalszą drogę. Następny przystanek Loutra Aridaias - greckie Cieplice. |