Na Kahetię, region wschodniej Gruzji przeznaczyliśmy sobie prawie tydzień. Region jest mocno rozreklamowany. W moim odczuciu jednak przereklamowany i mało atrakcyjny. Może, poza dosłownie kilkoma miejscami. Kahetia słynie głównie z produkcji wina. Najciekawszym miejscem Kahetii jest prowincja Tuszetia. Tam jednak, z braku odpowiedniego środka transportu (tylko dobrze przystosowane samochody terenowe), nie udało nam się dostać.
Postanowiliśmy zacząć zwiedzanie od stolicy administracyjnej regionu, miasteczka Telavi. Okazało się ono być w tym czasie w remoncie, dodatkowo dwa dni wcześniej przeszło przez miasto tornado. Trafiliśmy więc na wielkie sprzątanie.
Dalej pojechaliśmy do miejscowości Kvareli, znanej z produkcji słynnego czerwonego, półsłodkiego wina Kindzmarauli. W Kvareli również trafiliśmy na renowację miasteczka. Tam jednak mogliśmy wypocząć nad pobliskim jeziorkiem, obejrzeć winnice i zakosztować miejscowego trunku. Telavi - miasteczko w remoncie
Renowacji poddawane są budynki w całym centrum
Renowacja
Twierdza w Telavi ...
... również w remoncie
Tornado narobiło wiele szkód
Do porządkowania zatrudniono również wojsko
Wielkie sprzątanie
Gremi - dawna stolica Królestwa Kahetii
...
Tereny pokopalniane
...
Korporacja Kindzmarauli Marani
Tak się pozuje do zdjęcia
Uprawy winogron
Przemysłowa winnica Kindzmarauli
Zbiorniki na wino
U bram winnicy
Firmowy sklep z winami
Kvareli - pasaż w centrum miasteczka
W Kvareli
W Kwareli jest również dawna twierdza - obecnie miejscowy stadion
|