Finlandia to kolejny kraj na naszej skandynawskiej trasie. Tutaj mieliśmy w planie rozejrzeć się trochę po Helsinkach, zajrzeć do pobliskiego Porvoo i następnie do Turku. Dalej jazda drogą wzdłuż Zatoki Botnickiej, w kierunku północnym do samego Rovaniemi. W Rovaniemi przekroczyliśmy szerokość 66°33'39"N, czyli wjechaliśmy na koło podbiegunowe. Tutaj też odwiedziliśmy siedzibę Świętego Mikołaja a następnie ruszyliśmy dalej na północ, zatrzymując się na krótko w okolicy świętego jeziora Lapończyków - Inari. Stąd ruszyliśmy już do Norwegii. Helsinki - ruszamy na spacer po mieście Dworzec kolejowy Helsinki Centralne Centrum - deptak Park Esplanadi - bulwar prowadzący na Plac Targowy Widok na Plac Targowy - tradycyjne miejsce sprzedaży upominków oraz lokalnych potraw. Plac przed kościołem Ściany i część dachu kościoła stanowią naturalne skały, na których spotkałem kilka opalających się osób Wieczór i noc spędzamy na parkingu przy plaży To kolejne miejsce warte wyróżnienia koordynatami. Parking jest darmowy, w bezpośrednim sąsiedztwie morza. Najważniejsze, że do centrum miasta jest około 20 minut piechotą GPS: N 60° 10' 19,91" E 24° 54' 11,52" Pod wieczór nad zatokę przyjeżdża kilku Finów z przyczepką samochodową w postaci domku saunowego. Przez kilka godzin kilkanaście osób korzysta z sauny, po sesjach chłodząc się w morzu. Późnym wieczorem odjeżdżają. ... z charakterystyczną drewnianą architekturą. Na zdjęciu zabytkowy Ratusz, obecnie muzeum Porvoo położone około 50 km od Helsinek ... ... i jest jednym z najstarszych miast w Finlandii Charakterystyczna drewniana zabudowa miejska nad rzeką Stare magazyny, obecnie bar i kawiarnia Port w Porvoo Dalej ruszamy w kierunku Turku, jednak nie wracając przez Helsinki, a drogą trochę dłuższą przez Hameenlinna W Hameenlinna mieści się XIII-to wieczna twierdza Hame Zwiedzamy tereny zamkowe nie wchodząc jednak do komnat zamku gdyż wybraliśmy się na zwiedzanie z psem Z uwagi na późną porę nie udaje nam się zwiedzić Katedry (zamykana o godz. 18.00) ... Jesteśmy jednak przyzwyczajeni, że większość zabytków oglądamy z zewnątrz z uwagi na podróżowanie z psem Zamek - druga strona kompleksu Tereny okołozamkowe Zatoki Botnickiej Postój i nocleg nad zatoką Godzina 23.00 i nadal widno Tu trochę ciemniej, ale to spowodowały tylko ustawienia aparatu ;) Rano ruszamy dalej. Kiedy w drodze jest więcej zakrętów Sambo najchętniej zajmuje miejsca pomiędzy przednimi fotelami. Jest wtedy stabilniejszy. W drodze odwiedzamy sklep, w którym można kupić mięso z renifera Tu zaczyna się Arktyka. Mamy wieczór a temperatura +32°C. Nie do wiary !!! Biuro Świętego Mikołaja już zamknięte. Przyjdziemy rano Noc spędzamy na parkingu obok farmy psów Husky Rano ruszamy na spotkanie z Mikołajem Wejście przez sklep z pamiątkami ... fotografowana i filmowana przez elfy. Fotografowanie własnym aparatem jest zabronione. Muszę jednak przyznać, że bardzo mi się tam podobało. Wystrój i atmosfera sprawia wrażenie, jakby człowiek wchodził do baśni. To takie cofnięcie się do dzieciństwa. A skoro mnie się podobało, pewnie jeszcze większe wrażenie robi na dzieciach. Będąc w pobliżu warto zajrzeć. Przy wyjściu można nabyć zdjęcie w postaci tradycyjnej za całe 20€ bądź kod do serwera na którym umieszczone są zdjęcia i film z naszego pobytu. Wybieramy opcję z filmem za jedyne 40€. Cóż, Mikołaj musi zarobić na te wszystkie prezenty ;) Poczta Świętego Mikołaja ... i kolejne Inari to trzecie co do wielkości jezioro Finlandii, uznawane za święte jezioro Lapończyków. Wkrótce dotrzemy do Norwegii. |