Ukraina - 5000 km po drogach i bezdrożach, chociaż te ich drogi również powinno nazywać się bezdrożami. Asfalt, jeśli jest to jego stan pozostawia bardzo wiele do życzenia. Całe szczęście w podróż wybraliśmy się Jeep’em, wiec mogliśmy czuć się w miarę komfortowo.
Ukraina jest bardzo ciekawym krajem szczególnie dla turystów z Polski. Wiele wieków wspólnej historii, przenikania się kultur, konfliktów i sojuszy pozostawiło swój ślad w wielu miejscach tego kraju. Pomimo tego a może właśnie z tego powodu Polacy traktowani są bardzo dobrze, Ukraińcy podchodzą do turystów z Polski z życzliwością i uśmiechem. Najwięcej polskich śladów odnajdziemy we Lwowie, który to odwiedziliśmy po drodze. Niestety z braku możliwości noclegu mieliśmy nie cały dzień na jego zwiedzanie. W zasadzie poza centrum miasta oraz Cmentarzem Łyczakowskim niczego więcej nie zdołaliśmy obejrzeć. W pamięci pozostaną jeszcze ulice wyłożone kostką brukową, która z pewnością pamięta czasy, kiedy Lwów był jeszcze Polski.
Następnym celem podróży była Odessa. Tutaj spędziliśmy trzy dni. Zwiedziliśmy centrum miasta ze wspaniałymi zabytkami, bardzo ładne, elegancko utrzymane, nastawione na turystów. Również port, schody patiomkinowskie, hotel Odessa to miejsca gdzie turysta nie zauważy różnicy pomiędzy wschodem a zachodem Europy. Mieliśmy także okazję zobaczyć osiedla mieszkalne zbudowane z wielkiej płyty. Wyglądem swoim bardzo odbiegają od pięknego centrum, bardziej przypominają slumsy lub radzieckie kołchozy. Trzeciego dnia wyjechaliśmy poza Odessę i udaliśmy się na Stepy Akermańskie zobaczyć Twierdzę Akerman. Stepy zostały już zamieszkałe, pobudowano miasta, ale Twierdza do dziś robi ogromne wrażenie.
Po opuszczeniu Odessy udaliśmy się na Krym i przejechaliśmy prawie całe wybrzeże półwyspu. Odwiedziliśmy skalne miasta w krymskich górach i Wielki Kanion Krymu gdzie nie omieszkałem zażyć kąpieli w „Wannie Młodości”. Podczas pobytu biwakowaliśmy na górskich polanach i na krymskich plażach. Nocowaliśmy również na kwaterach prywatnych, w przydrożnych hotelikach i w posowieckim ośrodku wypoczynkowym. Nie zabrakło czasu na wypoczynek nad morzem połączony z kąpielami, snorkowaniem, opalaniem. Degustowaliśmy cudowne trunki winogronowe oraz regionalne potrawy, których smak na długo pozostanie w pamięci.
Ukraina jest pięknym krajem, nadal niestety bardzo biednym. Przez co wspomniane już drogi są w okropnym stanie, jeżdżą po nich trzydziestoletnie samochody, jest dużo śmieci przy drogach i plażach oraz nienajlepsza infrastruktura poza głównymi rejonami turystycznymi. Pomimo tego kraj warty odwiedzenia, przede wszystkim ze względu na zróżnicowane i przepiękne krajobrazy.
 |
W drodze, biwak w górach |
 |
Górski wodospad |
 |
??? |
 |
Twierdza Akerman |
 |
Krym - w górach 1 |
 |
Krym - w górach 2 |
 |
Krym - widoki w górach |
 |
U wrót skalnego miasta |
 |
W skalnym mieście 1 |
 |
W skalnym mieście 2 |
 |
W skalnym mieście 3 |
 |
W skalnym mieście 4 |
 |
W skalnym mieście 5 |
 |
Kąpiel w "Wannie Młodości" |
 |
Zachód słońca |
 |
Na klifie |
 |
"Jaskółcze Gniazdo" |
 |
Biwak na plaży |
 |
Miasteczko |
 |
Na plaży |
 |
Czas na snorkeling |
 |
Port w Odessie nocą |
 |
Odessa by night |
 |
Schody Patiomkinowskie |
 |
Cmentarz Orląt we Lwowie |